Jak Wam się podoba pomysł zjedzenia dziś sphagetti a`la carbonara z pysznym, mięciutkim sosem, który zawiesiście trzyma się makaronu? Wszystko jest gładkie, kremowe i delikatne, a gdzieniegdzie można się natknąć na słodkiego pomidorka…pachnie i wygląda bosko a do tego jest to oszukane, odchudzone tradycyjne danie, którego nie musicie sobie odmawiać podczas diety! A więc?
SPHAGETTI a`la CARBONARA
Składniki na 2 porcje
- Makaron wybieracie takiego rodzaju jaki możecie aktualnie jeść. U mnie z mąki durum. Suchego około 150g.
- 5 suszonych pomidorów odciśniętych z oliwy
- Jedna nieduża cukinia
- 60g serka mascarpone
- 60g jogurtu naturalnego
- 1/2 łyżeczki skrobi kukurydzianej
- Pieprz, sól, kolendra świeża
- Ser starty typu chedar lub parmezan – oczywiście według uznania
Przygotowanie
Makaron gotujemy al dente. Cukinię ścieramy na małych oczkach. Na rozgrzanej patelni podsmażamy pokrojone pomidory, dorzucamy cukinię i doprawiamy solą, pieprzem i posiekanymi listkami kolendry. W miseczce miksujemy serek i jogurt aby się połączyły. Skrobię rozrabiamy w niewielkiej ilości wody (około 2 łyżki). Odcedzony makaron wsypujemy do garnczka, a na niego dajemy zawartość patelni i rozmieszany serek. Mieszamy szybko i podpalamy pod garnczkiem ogień. Teraz nie możemy doprowadzić do wrzenia i wlewamy wodę ze skrobią. Mieszamy energicznie, piprzymy znów do smaku. Tuż przed wrzeniem wyrzucamy całość do dużego półmiska. Gotowe.
Dla tych którzy nie przepadają za pastami proponuję coś z kuchni tajskiej czyli zupę kokosową. Świetnie nadaje się również na kolację 🙂
Kokosowa zupa z kalafiorem i kurczakiem
Przepis na 2 porcje zupy
- 120 g kurczaka
- 200 ml mleka kokosowego*
- 100 ml mleka
- 500 ml wody
- 1 średnia marchew
- 2 łyżki posiekanego selera naciowego
- 1 łyżeczka utartego, świeżego imbiru
- 250 g kalafiora
- 1/2 szklanki świeżego szpinaku
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- świeżo zmielony biały pieprz
*Mleko kokosowe, którego użyłam jest słodkie, ale nie gęste jak typowe mleczko kokosowe, tylko raczej podobne w strukturze do mleka migdałowego – tak samo kalorycznie, około 40kcal/100ml. Nie chodzi tu o skondensowane mleczko kokosowe.
Przygotowanie
Dzień przed przed przyrządzaniem zupy nacieramy oczyszczoną pierś z kurczaka odrobiną soli oraz curry
i wsadzamy na noc do lodówki.
Wodę podgrzewamy w średnim rondlu, dodajemy mleko kokosowe, posiekany seler, imbir oraz 1/2
przygotowanego kalafiora, gotujemy pod przykryciem kilka minut, aż kalafior będzie miękki, po czym blendujemy dokładnie.
Do rondla wrzucamy pokrojonego w cienkie paseczki kurczaka, oraz plasterki marchwi, po około 10 minutach dodajemy również szpinak i rozdrobniony kalafior.
Całość doprawiamy ostrą papryką, solą, curry oraz świeżo zmielonym białym pieprzem do uzyskania preferowanego, lekko pikantnego efektu.
Zupę gotujemy jeszcze około 10-15 minut pod przykryciem, po czym odstawiamy na aby lekko ostygła, dodajemy mleko (użyłam 2%) i potrawa jest gotowa do podania 🙂
Na kolację lub przekąskę idealnie nadaje się lekkie purre. Jeżeli chcemy zawsze możemy użyć tego jako dodatku do mięsa.
Kalafiorowo – czosnkowe puree z jajkiem i fasolką
Przepis na jedną porcję
- 1/2 średniej główki kalafiora
- 1 mały ziemniak (ok 100g)
- 3 łyżki mleka
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 1 mały ząbek czosnku
- 1 jajko
- 70 g fasolki szparagowej
- 1 pomidor
- 1 płaska łyżeczka soli
- świeżo zmielony biały pieprz
Przygotowanie
W średnim rondlu gotujemy wodę, dodajemy łyżeczkę soli a następnie wrzucamy kalafior, pokrojone w dość cienkie plastry kawałki ziemniaka oraz fasolkę szparagową i wszystko razem gotujemy około 10 minut pod przykryciem (aż kalafior i ziemniaki będą wyraźnie miękkie).
Po ugotowaniu odcedzamy warzywa, kalafior i kawałki ziemniaka wkładamy do wysokiego naczynia, dodajemy posiekany czosnek, mleko oraz rozmaryn i blendujemy lub ubijamy na puree.
Fasolkę dzielimy na 2 części, połowę wrzucamy na rozgrzaną patelnię i wbijamy na nią jajko, które posypujemy lekko pieprzem i podsmażamy z 2 stron, natomiast drugą połowę mieszamy z kawałkami pomidorów i nakładamy na talerz wraz z przygotowanym puree i jajkiem.
Co to za weekend bez przyzwoitego deseru? Cista są świetne bo zawsze wystarcza go na 2-3 dni 🙂 Polecam przepyszny sernik !
Lekki sernik bananowo – kokosowy
- 500 g mielonego twarogu 0%
- 3 jajka (L)
- 2 dojrzałe banany
- 30-40 g cukru trzcinowego
- 1 opakowanie budyniu (najlepiej kokosowego)
- 2 łyżki drobnej kaszy manny (25g)
- 40 g wiórków kokosowych
- kilka kropel aromatu migdałowego
- 1/2 łyżeczki sproszkowanej wanilii (można część cukru trzcinowego zastąpić waniliowym)
- szczypta soli
Przygotowanie
Piekarnik nagrzewamy do 150’C i przygotowujemy małą tortownicę, której dno wykładamy papierem do pieczenia.
Do sporej miski wkładamy twaróg, dodajemy wanilię, aromat, wiórki kokosowe, kaszę mannę i całość miksujemy.
Następnie, stopniowo dodając cukier ubijamy żółtka, a w osobnym naczyniu sztywną pianę z białek, do których wcześniej dodajemy szczyptę soli (pamiętamy, aby każdorazowo przed miksowaniem dobrze opłukać mieszadła).
Do ubitych żółtek dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki banany i blendujemy na gładką masę, którą przelewamy do naczynia z serem i miksujemy na małych obrotach.
Podczas mieszania dodajemy pianę z białek, a na końcu budyń i gdy wszystkie składniki się połączą, przelewamy masę do przygotowanej formy i od razu wstawiamy do piekarnika.
Pieczemy w temperaturze 150’C przez 30 minut, po czym kolejne 30 minut w temperaturze 180’C. Przed podaniem dokładnie ostudzić i schłodzić w lodówce.